robin4123 robin4123
1940
BLOG

Czy "Smoleńsk" może zaszkodzić Dudzie?

robin4123 robin4123 Polityka Obserwuj notkę 146

Wbrew obiegowym opiniom - niekoniecznie.

O ile kandydat PIS-u do niedawna jeszcze starał się zabiegać o głosy tzw. "centrum" - o tyle teraz raczej może jedynie "utwardzać" elektorat, który i tak jest przekonany do jego osoby tudzież do wersji zamachowych, które pojawiają się w Parlamentarnym Zespole Macierwewicza niczym stado wędrownych ptaków. Sprawa Smoleńska i tak musiała w tej kampanii wybuchnąć, czy ktoś tego chciał, czy nie. Zbieżność dat była ewidentna. Rocznica, wypływ nowych rewelacji z taśm kokpitu, różne przecieki, nowe interpretacje etc. - były przewidywalne dla każdego, kto jakoś się orientuje w politycznej wojence i w działalności partii politycznych, mediów, czy nawet pojedynczych ludzi.

Andrzej Duda musiał zanurkować w ten horror, który mu przysporzył kalendarz. Do przeszłości odeszła teza, że chowanie Smoleńska przed każdymi wyborami może przynieść partii niepowetowane straty, bo "nieprzekonani wyborcy nie kupują bajki o zamachu". Jednak w tych wyborach chyba naprawdę jest za późno, by jeszcze ludziom mącić w głowach, że w czasie kadencji PIS wierzy w zamach, a podczas kampanii stara się nim nie epatować, bo jest mu to całkeim nie na rękę.

Duda, wbrew pozorom, już nie straci ani jednego wyborcy (ani nie zyska), bo został zmuszony do gry, która mu punktów co prawda nie przysparza, ale wcale nie pogrąża go w otchłani pewnej i ostatecznej porażki. Polacy po prostu "oswoili się" ze Smoleńskiem na tyle, że wieczne podbijanie bębenka w tym temacie ma już znaczenie dla nielicznych. Podziały się ograły, każdy przywykł do tego, że wielu gada o katastrofie - ale mało z tego wynika.

Teraz, po prostu, będą patrzeć na krawat i marynarkę Pana Dudy, na jego uśmiech, tudzież niechęć wypowiedzi o aferze SKOKów. Rozbity tupolew (wiecznie tkwiący w tyle głowy każdego Polaka, który interesuje się polityką) pozostanie gdzieś daleko na rozdrożach postrzegania, bo temat, który od pięciu lat jest "wałkowany" - stanowi już zwykłą papkę, którą ledwo rejestrują zmysły. Jest jak powietrze. Jak grawitacja. Liczba ludzi, którzy jeszcze "kładą go na szali" spada w tempie wprost proporcjonalnym do czasu, który upłynął od zdarzenia.

Duda chyba nie wygra, ale nie sądzę, by smoleńskie, wydumane i często głupawe "rewelacje" miały na to wpływ.

Jeśli wygra - tak samo :)

 

Thx

robin4123
O mnie robin4123

Taki sam jak i inni ..

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka